W 1964 roku, życie istnieje już tylko w Australii. Pozostało około pięciu miesięcy do całkowitej zagłady ludzkości. Reszta świata została zniszczona przez wojnę atomową. Władze wydają pigułki z trucizną. W Australii stacjonuje amerykańska łódź podwodna, która otrzymuje zadanie zbadania źródła odebranych sygnałów radiowych, pochodzących z Kalifornii.